7 kwietnia 2008

BIT.OWO - I LOVE TO EDIT






czyli inwazja młodych zdolnych i jak zrobić remiks lepszy od oryginału.



Crookers


Pochodzą z Włoch, które ostatnio obrodziły w świetnych dji ze słabością do brudnych tonacji i mocnych bitów (np. Bloody Beetroots). Crookersi są prawdziwymi ulubieńcami elektro publiki a prasa i bloggerzy rozpływają się nad ich kolejnymi produkcjami. Upodobali sobie bardzo mocne, inspirowane baltimorem ghetto-bity co sprawia, że ich numery utrzymane są w stylistyce hip-hopowego zgrywu. Panowie są bardzo płodni i mają na swoim koncie już kilkadziesiąt produkcji. Jedną ze świeższych jest:
Kid Cudi "Day’n’night" Bardzo stonowany, jak na Crookersów, ale jednocześnie intensywny, ze świetnie prowadzoną linią wokalu. Prosty i skuteczny remiks bardzo ożywił mroczny numer amerykańskiego rapera. Szturmem zdobywa scenę blog-house’ową.

Switch

Jeżeli mówimy o Crookers nie możemy nijak pominąć Switch’a (aka Dave Taylor), który był i jest ich największą inspiracją a obecnie jednym z najbardziej utalentowanych producentów. Ten Brytyjczyk popełnił prawdopodobnie najlepszy remix zeszłego roku…
P. Diddy feat. Christina Aguilera “Tell me”. Brudny, dudniący remix, transowy podkład I genialne przejście, kiedy w środku numeru Christina śpiewa a capella i wiemy, że za chwilę stanie się coś bardzo złego…

Kissy Sell Out

Zyskał na ogromnej popularności na przełomie 2006/2007, ale sądzę, że dopiero w tym będzie królował, szczególnie, że pod koniec roku ma wyjść jego debiutancki longplay. Znany ze swojego oryginalnego stylu, talentu plastycznego, zamiłowania do lat 80tych i przede wszystkim, ze swoich remiksów. Styl Kissy’ego jest bardzo „gęsty” i donośny, ekstremalnie energetyczny i szybki. Jego produkcje są równie barwne jak on sam – projektant mody, dj w BBC 1 i morderca samochodów. Z całej długaśnej listy jego remiksów wybrałam dla Was
Gwen Stefani „Wind It Up”, bo jest imprezowy, zabawny a wokal Gwen świetnie współgra z przewrotnym, inspirowanym disco-funkiem stylem Kissyego. Stefani to nie jest jedyna kobieta na liście jego przeróbek - możemy tam znaleźć takie gwiazdki pop jak Sugababes, Remi Nicole, Dragonette czy All Saints (remix „Chick fit” był hitem wakacyjnych balang).

South Central

Electro-punk w ich wydaniu jest jest hałaśliwy i dynamiczny. Występy SC to live acty z pełnym instrumentarium (gitara, perkusja i klawisze) i całą masą brudnej elektronicznej energii generowanej przez sample i gotowe podkłady z laptopa. Na swoim koncie mają ok. 20 remiksów, z których każdy jest świetnym przykładem na to jak bardzo świeże, oryginalne i odrobinę brutalne podejście do muzyki mają ci Brytyjczycy. Wśród ich re-produkcji można znaleźć wiele indie lub disco-punkowych klimatów w stylu Van She, Sunshine Underground, Shitdisco, The Wombats czy Shychild. Ale moim ulubionym remiksem jest zdecydowanie
Late of the Pier „Space and The Woods”, dosyć trudno dostępny, ale naprawdę warto poszukać bo jest cudownie psychodeliczny, odrobinę połamany i bardzo chaotyczny. Wszystko co najlepsze z South Central i Late of The Pier (którzy nadają się tylko do remiksowania).

Tronik Youth

Chyba najbardziej lubiany wśród indie młodzieży. Nagrał kilka super popularnych remiksów The Gossip, Chromeo, Goose czy The Rakes. Wszystkie bardzo melodyjne i taneczne, zrobiły furorę zarówno wśród dji jak i blogerów. Tronik aka Neil Parnell krąży wśród klimatów italo, disco i house nadając swoim produkcjom odrobinę mocnego elektro sznytu. Ostatnio na tapecie jest
Jakobinarina „Jesus”. Islandczycy, którzy nagrali oryginał, rozpadli się jakiś czas temu, ale Jesus w wersji Tronikowej dopiero teraz zdobywa parkiety.

Yuksek

Nie, nie możemy zapomnieć o dobrym francuskim dotyku na koniec. Pierre-Alexandre Busson powoli przedostaje się do pierwszej ligi ze swoim funky elektro okraszonym brzmieniami charakterystycznymi dla french-techno. Brzmi trochę jakby Justice spuścili z tonu – bardziej lekko i popowo. Albo hip-hopowo jak w
Ghostface Killah “Charlie Brown”

S.

[artykuł ukazał się w kwietniowym numerze magazynu Pulp]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?