28 lutego 2010

KOCHAM CIĘ JUSTIN





Modelsi lubią ciuchy, jak sama nazwa wskazuje. Najbardziej ubrania lubię ja, a swego czasu odkryłam brand, który każdy szanujący się eko-fashionista powinien znać. Justin Iloveu.

Justin Iloveu to oryginalne ubrania dla ciekawych ludzi. Projekt został stworzony przez artystów, projekty na tiszert, czy tuniki projektują młodzi graficy (Jan Estrada - Osmycki, Jacek Walesiak, Rafał Czajka). Ubrania pokazują się w krótkich seriach, nawet do 5 sztuk. Wszystkie drukowane są ręcznie farbami ekologicznymi.

Justin rozpoczął szum wokół siebie projektując punkowe ubranka dla dzieci, w tej chwili tworzy nową jakość w modzie ulicznej.
Zdobywa coraz więcej zwolenników z różnych części świata.



Właściciele brandu dostają masowo maile od zrozpaczonych mężczyzn, że ich kobiety wymawiają imię Justin, podczas miłosnych igraszek.

Zapraszamy na:
www.iloveu.ownlog.com
www.justiniloveu.com

S.T.tees

24 lutego 2010

26/2/2010


HHM jako HAKUNA HAKUNA MATATA: ETNO BAŁNS w DELIKATESACH TR

Gooral (ex Psio Crew)
Hakuna Hakuna Matata aka Hungry Hungry Models
Bass Stop Cleaners
(tak to się zapowiada na fejsie)

Afryka dzika, Bałkany szatany -
- Kto nie słucha etno, temu lica bledną.
(K. Przerwa-Tetmajer)


Ponownie na jedną noc zmieniamy oblicze i odegrajamy zaginioną oryginalną ścieżkę dźwiękową do 'Króla Lwa' jako Hakuna Hakuna Matata.

Tym razem główną atrakcją będzie live act Goorala - człowieka orkiestry, producenta, kompozytora i genertora dźwięków. Jego występy mają niewiele wspólnego ze zwykłym stem didżejskim. To raczej muzyczne zjawisko, które trzeba zobaczyć i usłyszeć na własne nogi.

Muzykę, ktorą tworzy nazywa ELETHNO, ETHCTRO lub ETHNO ELECTRO: łączy electro, dubstep i d'n'b z góralszczyzną i muzyką klasyczną. Sceniczną ekspresję wyraża poprzez komputer sterowany kontrolerami midi, syntezator, cd, beatbox i wokal. Żongluje zbiorem dźwięków powstałych przy współpracy z kilkunastoma muzykami: góralami, jazzmenami, muzykami klasycznymi. Można go również kojarzyć z Psio Crew (współzałożyciel, producent "Szumi Jawor Soundsystem" i ex członkek Psio Crew).

Gooral zagrał kilkaset koncertów w Polsce i za granicą m.in na Sziget (Węgry), Porgy and Bess (Wiedeń), Colours of Ostrawa (Czechy), w Baku (Azerbejdżan), na Terra Polska (Berlin)... Ma na koncie m.in: MACHINERA (za najlepszy debiut 2007 dla Psio Crew), 2 nominacje do FRYDERYKÓW (Psio Crew), Wygraną na RADIO WAVES FESTIWAL (Gooral)... Bez górlaskich supermocy raczej by tego nie dokonał.

Imprezę rozkręcą świeży jak płatki śniegu (topnieje!!!) debiutanci – Bass Stop Cleaners, którzy mimo krótkiego stażu na deckami zdążyli już zostać finalistami konkursu didżejskiego Youth DJ Winter Session. Może to za sprawą genów – tu niech wytężą uwagę fani telenowel i serwisów plotkarskich - bowiem wieść niesie, że połowa BSC jest bratem Sylwii z HHM. Magiczny krąg się zamyka.

Na koniec imprezowe haiku:

Śniegi głębokie jak basy/
Chołubce radosne jak łanie/
Nie zamulaj, tylko wpadaj na Etno Bałns


piątek 26 lutego 2010
Delikatesy TR
wstęp: 10 pln do 23:00 oraz dla każdego z gadżetem/ciuchem w etno klimatach)/15 pln od 23:00, jeśli nie masz nic folkowego, folku!
(czyli należy się mocno postarać, żeby nie wejść za dychę)

c u,
hakuna hakuna matata

23 lutego 2010

STRZAŁY ZNIKĄD 24/2/2010 PROTECTION SPELLS


2-4/3.

Isobel Campbell & Mark Lanegan - Back Burner
Dead Man's Bones - My Body's a Zombie for You
Edward Sharpe & The Magnetic Zeros - 40 Day Dream
Dead Man's Bones - Werewolf Heart
Edward Sharpe & The Magnetic Zeros - Black Water
The Witch And The Robot - Giants' Graves
The Witch And The Robot - The Beatification Of St Thomas Aquinas
The Builders And The Butchers - Find Me In The Air
Forest Fire - Fortune Teller
Forest Fire - Sunshine City
Beach House - Norway
Beach House - Used To Be
Joanna Newsom - Good Intentions Paving Company
You Can't Win, Charlie Brown - Device
You Can't Win, Charlie Brown - Sad Song
Grizzly Bear - Boy From School (Hot Chip Cover)
Grizzly Bear - Owner Of A Lonely Heart (Yes cover)
Portugal. The Man - Colors
Player Piano - Mercy
Micah P Hinson & The Gospel of Progress - The Possibilities
The Walkmen - If Only It Were True
Midnight Masses - Preacher's Son
Midnight Masses - Walk On Water
Sleepy Sun - Lord
Blur - Tender


^^ ! /< @

22 lutego 2010

GLISBY BEAR



Gdyby Charlie Brown z Peanuts'ów nagrywał muzykę, ta muzyka byłaby pewnie szalenie melancholijna. Gdyby był Portugalczykiem, jego melancholię i fatalizm nazywalibyśmy 'saudade'. Gdyby jeszcze był przy tym egocentrykiem i megalomanem, nazwałby swój zespół You Can’t Win, Charlie Brown. Po pewnym czasie popadłby w manię prześladowczą, bo na każdym kroku zdawałoby mu się, że ludzie szepczą 'Grizzly Bear'.

Gdyby You Can’t Win, Charlie Brown pochodzili nie z Lizbony, a z Nowej Jorki, mieliby pewnie niezłą kosę z Grizzly Bear. Nie sądzę, by skończyło się tylko na nienawistnych spojrzeniach na koncertach, w knajpach - syczenie i prychanie również weszłyby to arsenału złośliwości.

Gdyby się tym nie przejmować, nie węszyć zrzynek i copycatów, można by cieszyć się nowym fajnym zespołem z pięknymi harmoniami, nawiązaniami do amerykańskiej tradycji muzycznej ale i pewnym akademicko-intelektualnym zdystansowaniem*. Wyraźnie widać to w serii alternatywnych okładek - jedna z nich ilustruje ten post - natura jest w nich w pewnej pozie, nie do końca naturalnie wykadrowana do zdjęcia. Podobne odczucia mam wobec natury-folkowej tradycji w muzyce Grizzly Bear i YCWCB. Ale i właściwa okładka debiutanckiej epki Portugalczyków oddaje nastrój, którego możemy się spodziewać:



No to bierzcie i cieszcie się tym wszyscy:

You Can’t Win, Charlie Brown - Device
You Can’t Win, Charlie Brown - Sad Song
You Can’t Win, Charlie Brown - The Song Below


BONUS:
Grizzly Bear - Boy From School (Hot Chip Cover)
Tindersticks - Peanuts

^^ ! /< @

* albo PS - Zdaje się, że w ogóle YCWCB egzamin z hipsterstwa mają odbębniony.

17 lutego 2010

20/2/2010


W sobotę kręcimy pupami do francuskich ghettotechów Razieka. Z Czech legalną radość przywiezie nam dMIT.RY. I Say Mikey z AM Radio zarazi wszystkich popową melodyjnością. My zrobimy to, co zawsze. Ręce w górze!

Tak to się zapowiada na fejsie (weź się i kliknij)

Hungry Hungry Models ft. Raziek (Top Billin/FR) & dMIT.RY (Neo Violence/CZ) & I Say Mikey (AM Radio)
sobota 20. lutego
Klub 55
start 22:00



Wes - Alane (Raziek Remix) !!!!!!
ghettotechowe szlagiery Razieka znajdziecie tu.

c u/
h h m

16 lutego 2010

STRZAŁY ZNIKĄD 17/2/2010 I SLEEP TO GET BACK TO YOU


2-4/3.

Night On Earth - Glosses Tou Kambou
Tusia Beridze - Gorod
Ilya E. Monosov - My Dear
Ścianka - The Iris Sleeps Under The Snow
Kyst - Cotton Touch
Kyst - Summer Adventure
Kyst - Summer Love
Jim O'Rourke - Eureka
Brightblack Morning Light - Friend of Time
Jonathan Wilson - Canyon in the Rain
Paul Giovanni & Magnet - Gently Johnny
M. Ward - I'll Be Yr Bird
Woods - Picking Up The Pieces
Julian Lynch - Winterer Two
Julian Lynch - Mercury
Julian Lynch - Venom
Cheval Sombre - Hyacinth House (The Doors cover)
Cheval Sombre - Little Bit of Heaven
Calla - Pete the Killer
The Boats - Industrial Violence, Venus And Mars, When Planets Collide???
Vincent Gallo - Yes I'm Lonely
Vincent Gallo - Apple Girl
Songs of Green Pheasant - The Burning Man
Cheval Sombre - I Sleep

15 lutego 2010

BON HIVER


Bon Iver czyta się jak "bon hiver" - dobra zima po francusku. Chciałbym dobrej zimy po francusku. Najlepiej po południowofrancusku. Póki co rozkoszujemy się złą po polsku. Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!

Bon Iver - Woods (Starkey Remix) !!!

^^ ! /< @

14 lutego 2010

HEART SHAPED ASS


Our lil' lovesong. Happy Valentine's Day

Top Billin - In The Ass


hahaemy

10 lutego 2010

DIE ANTWOORD


Dziwny, obrzydliwy duet, oni sami i wszyscy dookoła nich na teledyskach wyglądaj jak fantastyczne, popromienne, nieproporcjonalne potworki (gangsta kolo z progerią!!!). Wokal damski jak spiczowane kiczowate diwy z początku lat 90tych, koleś rapuje-grajmuje w afrikaans. Do tego bit bit bit.

Die Antwoord - Beat Boy



S.T.tees

JAMIE SIMONE


Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Jamie Lidell śpiewa tu jak Nina Simone.

Jamie Lidell - Compass !!!!!!

Nowy album Jamiego Lidella - "Compass" - w maju.

^^ ! /< @

9 lutego 2010

STRZAŁY ZNIKĄD 10/2/2010 BEAT IT


Od 2.00 do 4.00 w 3.

Florence And The Machine - You Got The Love (The XX Remix) [Candi Staton cover]
Fukkk Offf - More Than Friends (Emperatron Remix)
MSTRKRFT - Heartbreaker (Brackles Remix)
Bat For Lashes - Daniel (Duke Dumont Remix)
George Lenton - Sorry
Royksopp - So Easy
Wax Tailor ft. Charlotte Savary - Greenfields [The Brothers Four cover]
Damian Lazarus ft. Johanna Berhan - It's Raining Today [Scott Walker cover]
We Fell To Earth - Undone
We Fell To Earth - Careful What You Wish For
Massive Attack ft. Hope Sandoval - Paradise Circus
Massive Attack ft. Horace Andy - Splitting The Atom
LCD Soundsystem - All My Friends
Hot Chip - One Life Stand (Drums Of Death Remix)
Hot Chip - We Have Love
Delphic - Doubt (Riton vox remix)
Priors - What You Need
Hot Chip - I Feel Better
Kelley Polar - My Beauty in the Moon
Saint Etienne - Only Love Can Break Your Heart [Neil Young cover]
House Of House - Rushing To Paradise (Walkin' These Streets)


^^ ! /< @

ONE LIFE STAND


Hot Chip wydali nową płytę, której nie słuchałam (jeszcze). Ale pierwszy singiel złapał mnie za dupkę, choć niektórzy twierdzą, że chłopcy z Hot Chip już nie tacy łobuzowaci, że zbyt sentymentalnie. Niżej oryginał i dwa remiksy, w tym bardzo ładny Carla Craiga, choć najlepszy jaki do tej pory słyszałam popełnił Drums Of Death. Tutaj go nie ma, ale niedługo będzie gdzie indziej.

Hot Chip - One Life Stand (Joris Voorn Dusty Flower Remix)
Hot Chip - One Life Stand (Carl Craig PCP Remix)
Hot Chip - One Life Stand

S.T.tees

7 lutego 2010

IS IT ME YOUR LOOKING FOR? - NOWA JOANNA NEWSOM


Fajne są nowe piosenki Joanny. Fajnie, że będzie nowy album ("Have One On Me" - premiera 23 lutego). Niefajnie, że ten album ma być trzypłytowy. Nie rozumiem tej gigantomanii. I rozumiem ją. Po epickim "Ys", które siłą samej swojej formy zostało uznane za dzieło wybitne (co próbowalem rozbebeszyć swego czasu tu), trzeba było pójść za ciosem, aby nie zawieść oczekiwań tych, którzy w muzyce szukają baby z brodą i zapasów bliźniaków syjamskich. Ale Joanno, Ty nic nie musisz, Ty nie udowadniaj. My Cię i tak kochamy (zwłaszcza po takich fotosach jak ten u góry, HELLOOOŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ!!!!!)

Joanna Newsom - '81
Joanna Newsom - Good Intentions Paving Company


^^ ! /< @

6 lutego 2010

SZOKOLADA


Ostatnio sobie słucham przeróżnych uk garage'y. I wracam do czasów podstawówki i przypominam sobie takie słodkie hity. Pamiętacie to?

Shanks & Bigfoot - Sweet Like Chocolate
Shanks & Bigfoot - Sweet Like Chocolate (Ruff Driverz Vocal)
(removed on request)

S.T.tees

3 lutego 2010

SUPERMAN

"O Superman" Laurie Anderson to utwór niepokojący, drażniący i piękny (trudne słowo). Z jednej strony vocoderowe wokale i jego zdehumanizowane brzmienie aż proszą o kolejne elektroniczne interpretacje, z drugiej - fatalistyczno-apokaliptyczny nastrój sprawia, że próby przeniesienia go w kontekst klubowy dają nieco groteskowe efekty. Love will tear us apart.

Jeśli jednak koniecznie chcemy zatańczyć z Laurie, bezpieczniej jest wyrwać utwór z kontekstu, znaczenia. Pobawić się jedynie wizjonerskim brzmieniem (1982!) i włączyć je w taneczny rytm. Fajowo robi to Riton. So you better get...



^^ ! /< @ 

PS Cieszę się, że znów trwa zajawka na Ritona - za sprawą wspólprac z Primary 1, świetnych remiksów średnich Delphic itp. Ja śledzę poczynania tego pana od 2004 roku (choć działa sporo dłużej), od fantastycznego albumu 'Homies & Homos' - polecam jak częstą toaletę.

PS 2 Nawias (For Massenet) w utworze Laurie Anderson to ukłon w stronę inspiracji i bodźca, który przyczynił się do powstania Supermana - opery "El Cid" Julesa Masseneta. Słowa "O Superman. O judge. O Mom and Dad", którymi zaczyna Laurie to parafraza (na miarę naszych czasów i kultury) tytułu arii z tej opery: "O souverain, o juge, o père" (po angielsku "O sovereign, o judge, o father"). Te słowa to początek modlitwy bohatera - Cyda - który szykuje się na z góry przegraną bitwę z przytłaczająco potężniejszymi siłami wroga.

2 lutego 2010

SPACEMAN


Emperatron zadowala. Po raz drugi.

Babylon Zoo - Spaceman (Emperatron Remix) !!!


^^ ! /< @

p.s. Strzałów dziś nie będzie.

1 lutego 2010

KAWIORY: R'IN'D


Królowie klubowego wciąż-jednak-podziemia kowerują absolutną gwiazdę świata. Jej siostra popularyzuje jeden z indie hymnów minionego roku (od siebie dodam, że jej wersja, między innymi za sprawą użycia wykorzystywanego już wcześniej na przykład przez Erykę Badu sampla podoba mi się znacznie bardziej od oryginału). Takie melanże to oczywiście nie nowość. Wydaje mi się jednak, że świadczą o pewnym trendowo-gatunkowym bezkrólewniu. Wyczekiwaniu...




BONUS:
doski mash-up ulubionego hhawałka Sylwii i Grizzly Bear. Przy okazji przypomina mi się dowcip, który w podstawówce śmieszył szalenie: Oto amerykański myśliwy wybrał się na polowanie do Rosji. Idzie przez tajgę, a tu dwaj rosyjscy myśliwi niosą niedźwiedzia. 'Grizzly?' - pyta. 'Niet, strielali'.


^^ ! /< @

p.s. ha! ha!
p.s.2 r'in'd to zajebisty neologizm, isn't it?