
Stereoheroes to ulubieńcy Daft Punk. Trudno chyba o lepszą rekomendację dla didżejów i producentów niż uwielbienie bogów współczesnej elektroniki. OK, Stereoheroes mają pewnie łatwiej, bo też są z Francji, ale na tę opinię zapracowali muzyką. To oni odpowiedzialni są za najmodniejsze, obok piano stabów, elementy muzyki klubowej tego sezonu – odwołania do superbohaterów, kreskówkowe wokale, sample z filmów klasy G – wszystkie te elementy wypełniają ich szalone, fidgetowe bangery. A sety na żywo to już czysta jatka. Cel przyświeca im jeden – wprawić ludzi w ekstatyczny bauns i spalić klub.
Tylko czy Stereoheroes będą mieli co puszczać z dymem, skoro chwilę przed nimi zagrają gospodarze wieczoru, Hungry Hungry Models? Stereoheroes chcą spalić twój klub, Hahaemy spalą twoją matkę.
A jeśli wieczorną destrukcję rozpoczną germańscy (choć z Wrocławia) oprawcy Slam Dunk? To co?
Do 23 wjazd kosztuje 15 pln.
Po 23 wjazd po 20 pln.
Przypominamy o niezmiennie niezmiernie srogiej selekcji wiekowej. Za dantejskie się dzieją sceny, by wpuszczać nieletnich, oj za!, więc czujni jak cerbery i gibcy jak jesiotry bodyguardzi sprawdzą dowody nawet tym, którzy wyglądają na własne babcie, czego wam przecież nie życzymy wcale, więc NIE ZAPOMNIJCIE DOWODÓW!

superb!!
OdpowiedzUsuńczekam na waszą imprezę już tak długo. będzie piekło.
zajebista impreza!! dzięki! :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=piDeEwtILFY
OdpowiedzUsuńistne piekło! dzięki!!
OdpowiedzUsuńxxx