14 października 2009
STRZAŁY ZNIKĄD 14/10/2009 PEŁNA POWAGA
Nie wychodź w noc. Włącz radio między 2:00 a 4:00.
Tom Hodge - Aerodynamic (Daft Punk Cover)
Final Fantasy - Lewis Takes Action
Sufjan Stevens - Movement II: Sleeping Invader
Sufjan Stevens - Movement III: Linear Tableau With Intersecting Surprise
Sufjan Stevens - Interlude I: Dream Sequence In Subi Circumnavigation
Wim Mertens - Iris
The String Quartet - Where Is My Mind? (Pixies Cover)
Osso/Sufjan Stevens - Year Of The Dog
Osso/Sufjan Stevens - Year Of The Dragon
The String Quartet - How Soon Is Now? (The Smiths Cover)
Wim Mertens - No Testament
Wim Mertens - Birds For The Mind
Musette - 15 Oktober
Musette - 17 Oktober
Musette - 1 Februari
Bark Cat Bark - Mathilde's Journey
Bark Cat Bark - Lac du Lauvitel
Ödland - The Caterpillar
Moto Boy - Cigánské Melodie (Antonín Dvořák Cover:))
Volcano Choir - Mbira In The Morass
Volcano Choir - Dote
Andrei Machado - O Limiar da Eternidade
Jonsi & Alex - Daniell In The Sea
Gavin Bryars - Titanic Lament
Peter Broderick - Piano & Rain
Peter Broderick - Listening-Thinking
John Convertino - When Mass Was Said in Latin
Library Tapes - The Modest Triumph
^^ ! /< @
Etykiety:
strzały znikąd
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dałn jest
OdpowiedzUsuńładne, ładne
OdpowiedzUsuńjak zawsze zresztą
Pełna powaga. Tytuł audycji mówi sam za siebie. Wystarczyło mi posłuchac Volcano Choir i Petera Brodericka. Do czego dążę. Do tego że zabrakło mi w tej audycji Andrew Birda. Pan Mika zna? No własnie. Ostatnio mam na swoim laście fazę na tego songwriter'a i dziwię się, że skoro tytuł audycji to "Pełna powaga" to zabrakło Birda. Ale cóż...
OdpowiedzUsuńPan Mika zna.
OdpowiedzUsuńNiemniej nie można zagrać wszystkiego w jednym programie, prawda? Zwłaszcza, że w mojej ocenie (to kwestia gustu, rzecz jasna) aż tak by nie pasował. Przynajmniej do tej plejlisty.
I tu pojawia się jeszcze pytanie, które odwiecznie nurtuje mnie w stosunku do słuchaczy radia. Skoro już króluje na laście, skoro ma się go, zna się go, to przecież zawsze można sobie włączyć. Po cóż czekać, aż poleci w radiu?
Nie chcę, żeby to zabrzmiało arogancko, ale zawsze traktowałem radio jako źródło poznawania nowej muzyki, a nie medium do słuchania tego, co się dobrze zna. Od tego są chyba płyty, mp3?
pozdrawiam