Jak w tytule. Wróćmy do czasów kiedy mechaniczna muzyka miała żywe serce. Sc to świeźe 21 letnie odkrycie z Paryża, Don Diablo wszędzie rozgłasza, że z Francji nie jest. Tym razem, pomimo tego, iż uważam, że jest przehajpem roku 2009, bardzo dał radę. Wkręcająco, transowo, pociągowo, nie minimalowo. Ssać, brać i grać!
Sc - Pon Da Rave
Don Diablo - Rave Rave Rave
S.T&tees
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?