The Knight Cats to projekt z Paryża. Chyba. Na pewno jest związany z anonimowym Sc, który ma jakieś konotacje z Polską. Jakie? Nie mam pojęcia. Jako, że tożsamość nawet najbardziej tajemniczych artystów nigdy mnie specjalnie nie interesowała, pozostawię Was z kilkoma kawałkami, które fantastycznie przywodzą na myśl stare dobre czasy kwasowego house'u. Pianinka i dźwięki osiemset ósemki. To co Sylwia lubi najbardziej. Miau.
The Knight Cats - Sweet Clash
The Knight Cats - Sunny Winter
The Knight Cats - La danse du Piano
S.T.tees
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?