Pokazywanie postów oznaczonych etykietą etno. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą etno. Pokaż wszystkie posty

24 lutego 2010

26/2/2010


HHM jako HAKUNA HAKUNA MATATA: ETNO BAŁNS w DELIKATESACH TR

Gooral (ex Psio Crew)
Hakuna Hakuna Matata aka Hungry Hungry Models
Bass Stop Cleaners
(tak to się zapowiada na fejsie)

Afryka dzika, Bałkany szatany -
- Kto nie słucha etno, temu lica bledną.
(K. Przerwa-Tetmajer)


Ponownie na jedną noc zmieniamy oblicze i odegrajamy zaginioną oryginalną ścieżkę dźwiękową do 'Króla Lwa' jako Hakuna Hakuna Matata.

Tym razem główną atrakcją będzie live act Goorala - człowieka orkiestry, producenta, kompozytora i genertora dźwięków. Jego występy mają niewiele wspólnego ze zwykłym stem didżejskim. To raczej muzyczne zjawisko, które trzeba zobaczyć i usłyszeć na własne nogi.

Muzykę, ktorą tworzy nazywa ELETHNO, ETHCTRO lub ETHNO ELECTRO: łączy electro, dubstep i d'n'b z góralszczyzną i muzyką klasyczną. Sceniczną ekspresję wyraża poprzez komputer sterowany kontrolerami midi, syntezator, cd, beatbox i wokal. Żongluje zbiorem dźwięków powstałych przy współpracy z kilkunastoma muzykami: góralami, jazzmenami, muzykami klasycznymi. Można go również kojarzyć z Psio Crew (współzałożyciel, producent "Szumi Jawor Soundsystem" i ex członkek Psio Crew).

Gooral zagrał kilkaset koncertów w Polsce i za granicą m.in na Sziget (Węgry), Porgy and Bess (Wiedeń), Colours of Ostrawa (Czechy), w Baku (Azerbejdżan), na Terra Polska (Berlin)... Ma na koncie m.in: MACHINERA (za najlepszy debiut 2007 dla Psio Crew), 2 nominacje do FRYDERYKÓW (Psio Crew), Wygraną na RADIO WAVES FESTIWAL (Gooral)... Bez górlaskich supermocy raczej by tego nie dokonał.

Imprezę rozkręcą świeży jak płatki śniegu (topnieje!!!) debiutanci – Bass Stop Cleaners, którzy mimo krótkiego stażu na deckami zdążyli już zostać finalistami konkursu didżejskiego Youth DJ Winter Session. Może to za sprawą genów – tu niech wytężą uwagę fani telenowel i serwisów plotkarskich - bowiem wieść niesie, że połowa BSC jest bratem Sylwii z HHM. Magiczny krąg się zamyka.

Na koniec imprezowe haiku:

Śniegi głębokie jak basy/
Chołubce radosne jak łanie/
Nie zamulaj, tylko wpadaj na Etno Bałns


piątek 26 lutego 2010
Delikatesy TR
wstęp: 10 pln do 23:00 oraz dla każdego z gadżetem/ciuchem w etno klimatach)/15 pln od 23:00, jeśli nie masz nic folkowego, folku!
(czyli należy się mocno postarać, żeby nie wejść za dychę)

c u,
hakuna hakuna matata

26 stycznia 2010

30 STYCZNIA: ETNO BAŁNS NA PANKIEWICZA



klik się na fejsie

PANKIEWICZA i HAKUNA HAKUNA MATATA prezentują: ETNO BAŁNS
ft.
The Phantom (Top Billin)
HHM aka Hakuna Hakuna Matata
Shango MMX

"Kto nie tańczy etno, temu nos obetną"
(Stanisław Wyspiański)


...czyli znów bawimy się przy etnobitach.

Dzięki elementom folkowym bity nabierają charakteru tak ludzkiego, że aż ludycznego. Dzięki bitom ludyczność nabierze grówu i fajności. Mikstura idealna. Cały świat (który przy takich dźwiękach teraz tańczy) nie może się mylić.

Hungry Hungry Models znów przeistoczą się w Hakuna Hakuna Matata, by odegrać zaginioną (dirty version) ścieżkę dźwiękową do 'Króla Lwa'. I zaprezentują znakomitych gości:

Tajemniczy The Phantom, jak to zwykle z polskimi muzykami bywa, jest bardziej znany i doceniany za granicą. 2010 zapowiada wydawnictwo dla fińskiego Top Billin (kompilacja) oraz EP dla brytyjskiego Senseless Records, jego numery UK funkowe kawałki grają m.in. Ikonika, Bok Bok czy The Captain, publikują je opiniotwórcze blogi. Czas się zapoznać z Phantomem, co nie?

Zagra też Shango MMX: bóg piorunów, tańca i bębnów. Przybył z rozpalonego czarnego kontynentu aby wspomóc swoich przyjaciół i doprowadzić wszystkich gości do mistycznego uniesienia w gorących afrykańskich rytmach. "When thunder is heard you should salute him by crying 'Cabio Sile Shango' ".

Shango to również patron myśliwych, co poważnie zwiększy Wasze szanse na upolowanie jakiegoś mięska.


__________________________
wstęp:
10 pln - dla wszystkich, którzy założą coś ludowego (np. afro, kły tygrysa szablastozębnego, kierpce, ciupagę, strój łowicki, pomalują twarze w barwy bojowo-imrezowe - use your imagination) ORAZ do 23:00 dla pozostałych

15 pln - po 23:00 dla tych, co nie mieli nawet lichej ciupagi

Pankiewicza:
ul. Ogrodowa (!!!!!!!!!) 31/35 (wejście zieloną bramą)
start: 22.00

11 grudnia 2009

FOLKS GO FOLK...



...albo etnomorfozy.
Jeszcze niedawno w pewnej rozmowie, w której dowodziłem, że tech-house z elementami etno - w skrócie i uproszczeniu zulusy - nie jest, przynajmniej w obecnej, oszczędnej i minimalizującej się formie, kierunkiem przyszłościowym (a przez 'przyszłościowość' rozumiem utylitarnie korzyści, jakie dane trendy mogą przynieść rozwojowi sceny klubowej, imprez, zwiększaniu grona ludzi, których zajarać może ta muzyka itepitede), powoływałem się na rzeszę najważniejszych, a przy tym często moich ulubionych producentów, którzy tego nie tykają. Robią swoje.

Swoje robi też czas, swoje robią mody, i po kilku tygodniach z owej listy muszę wykreślić kilka nazwisk. Możliwe, że nie mam racji, chciałbym jej nie mieć, widząc rozwój sytuacji i swoją kurczącą się (na szczęście powoli) listę, chciałbym czuć, że tech-house, przynajmniej w swojej etnicznej formie, jest muzyką zrozumiałą dla parkietowych tłumów i z potencjałem, by tłumy porywać.

Najważniejszym, którego skreślić mi przyszlo, który sztylet wbił mi prosto w moje fidgetowe serce:), jest Herve aka The Count (Of Monte Cristal). Nowa epka Counta i Sindena, 'Strange Things', przynosi dwie nowości. Po pierwsze - drum'n'bass w postaci numeru tytułowego (na niego jeszcze przyjdzie czas na naszym blogu). Po drugie, 'Elephant 1234'. Etniczne elementy, congosy, gwizdki, tubylcze zaśpiewy, były oczywiście w muzyce Herve'a i Sindena obecne od dawna, jednak jeszcze nigdy w tak oszczędnej formie. To i ja będę oszczędny i oszczędzę sobie populizm w stylu: jak ma się 'Elephant' do 'Beepera'?. Wystarczy to: 'jak ma się 'Elephant' do (już przecież mocno etno) 'Mega'? Ciekawiej wypada tu remiks dla Robbiego Williamsa. Nie oceniam oczywiście jakości produkcji, nie twierdzę, że nie można przy tym pobałnsować, tylko że ja nie chcę numerów, przy których można potańczyć, które doceni didżej, ja oczekuję kawałków, których każdemu chce się słuchać w domu.

The Count & Sinden - Elephant 1234
Robbie Williams - You Know Me (The Count & Sinden Dub-Ble Bubble Remix)

W przypadku A1 Bassline'a zmianę można z kolei zaliczyć na plus, bo jego wobble i basy zaczęły nudzić chyba nawet jego matkę. A1 na epce 'Bad Man Horror' zmienia więc azymut na Holandię i na dutch house, ale od etnicznych ozdób nie stroni.

A1 Bassline - 8oh8

DJ Manaia czerpał z kolei z kuduro i afrykasów od zawsze. W tym sensie można go uznać za jednego z pionierów, przynajmniej wśród producentów fidgetowych i bassowych. Projekt Zombies For Money, który współtworzy z portugalskim kolegą Kliparem, jest z jednej strony pewnym koniunkturalizmem, co podkreśla żartobliwa, ironiczna taka, nazwa (z oczkiem w stronę kasiory, która czeka na nich po konwersji oraz w stronę prekursorów etnomulenia, Zombie Disco Squad). Z drugiej - zachowuje kudurowe korzenie, południową energię, i jest naturalnym rozwinięciem ich wcześniejszych brzmień.

Zombies For Money - Bhangra Dance !!!
Zombies For Money - Numbra One !!!

Ukłon wielki również w stronę Laidback Luke'a. Wraz z Giną Turner tworzy Nouveau Yorican, kolejny gwiazdorski, obok Gucci Vump KoVVal..., tfu, Brodinskiego, etnosideproject, który trafił pod skrzydła labela Sound Pellegrino. Ukłon, bo 'Borique' jest naprawdę świetnym numerem z nawiązaniami do klasyki house'u.

Nouveau Yorican - Boriqua !!!


BONUS LAST MINUTE:
dla tych, co wcześniej nie zdążyli. Fantastyczny remiks L-Visa dla wspomnianego Gucci Vump:

Gucci Vump - Sha, Shtil! (L-Vis 1990 Remix) !!!


That's all folks,
^^ ! /< @

25 listopada 2009

ETA ETNO BAŁNS!!



HAKUNA HAKUNA MATATA: ETNO BAŁNS

HHM aka Hakuna Hakuna Matata
Zeppy Zep (Robox/Break Ya Neck/Kraków)
Harbour Hoes (Murder Death Kill Records/Szczecin)
Nikola Waters (Murder Death Kill Records/Szczecin)


Afryka dzika, Bałkany szatany -
- Kto nie słucha etno, temu lica bledną.
(K. Przerwa-Tetmajer)


Rok 2009 stoi pod znakiem etno klimatów. Zulusowe bębny, rytmy kuduro, klezmerskie harmonie i zawodzenia bałkańskich bab odznaczyły swoje organiczne piętno na parkietach całego świata. Muzyka z gett południowej Ameryki i Afryki zawitała do klubowych salonów Nowego Jorku, Londynu, Paryża i Warszawy.


Na jedną noc Hungry Hungry Models zmienią oblicze i odegrają zaginioną oryginalną ścieżkę dźwiękową do 'Króla Lwa' jako Hakuna Hakuna Matata.


Brzmienia londyńskich czarnych dzielnic - UK Funky - zabrzmią w secie Zeppy Zep'a - krakowskiego didżeja, producenta i grafika. Jego UK funkowe fascynacje znalazły odzwierciedlenie na wydanej w listopadzie składance PL Funky. Obok numerów Zeppy'ego trafiły tam kawałki Teezy'ego (Supra 1), Phantoma aka B.A.R.T.O., Spoxa, Vanatosky'ego itd.
Zeppy grał u boku takich postaci jak Joker, Heavy Feet czy Baobinga. Aktualnie pracuje nad wydawnictwami i remixami dla amerykańskiej wytwórni Break Ya Neck i niemieckiej ROBOX. W przygotowaniu jest również remix dla Udachi'ego, wkrótce wydany w Palms Out. Jest odpowiedzialny za produkcje promo tracku tegorocznych mistrzostw świata dj'ów IDA. Jego muzyczne zainteresowania krążą wokół uk funky, dubstepu i oczywiście holenderskiej wiksy. Jako grafik działa robiąc plakaty, wraz z kilkoma znajomymi stoi za marką ubrań MISBEHAVE.


Zjawi się też Harbour Hoes, miejski farmer (The Simple Life, anyone?), który lubi naturalne dziewczyny i mleko prosto z krowich wymion, największy propagator imprezowego Folku, Bałkańskiego Techno i "w ku**ę Ciężkiego Basu". Niedawno wydał debiutancką epkę 'Harvest' (Murder Death Kill records), na której utwory HH zostały zremiksowane przez znakomitości polskiej sceny klubowej - Spoxa, Inventa i Nikolę Waters'a.


Towarzyszyć mu będzie właśnie Nikola Waters - producent i didżej, założyciel i głowa Murder Death Kill rec. Wyznawca miejskiego bitu, hornów i gunshotów. W setach sprawnie manewruje od dubstepu, przez heavy bass i fidget house po zulu house i dirty dutch, eksperymentuje z glitch-hopem i czym-dusza-zapragnie, byle miało bit i potencjał. Miłośnik gier karcianych i łososia w każdej postaci.


Na koniec imprezowe haiku:

Tną na parkiecie chyże hołubce
niepomni kaców porannych

__________________________
wstęp:
10 pln - dla wszystkich, którzy założą coś ludowego (np. afro, kły tygrysa szablastozębengo, kierpce, ciupagę, strój łowicki, pomalują twarze w barwy bojowo-imrezowe - use your imagination) ORAZ do 23:00 dla pozostałych

15 pln - po 23:00 dla tych, co nie mieli nawet lichej ciupagi

sobota 28.11
start 22:00
Klub 55

dodaj się na fejsie