Pokazywanie postów oznaczonych etykietą you can't win charlie brown. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą you can't win charlie brown. Pokaż wszystkie posty

23 lutego 2010

STRZAŁY ZNIKĄD 24/2/2010 PROTECTION SPELLS


2-4/3.

Isobel Campbell & Mark Lanegan - Back Burner
Dead Man's Bones - My Body's a Zombie for You
Edward Sharpe & The Magnetic Zeros - 40 Day Dream
Dead Man's Bones - Werewolf Heart
Edward Sharpe & The Magnetic Zeros - Black Water
The Witch And The Robot - Giants' Graves
The Witch And The Robot - The Beatification Of St Thomas Aquinas
The Builders And The Butchers - Find Me In The Air
Forest Fire - Fortune Teller
Forest Fire - Sunshine City
Beach House - Norway
Beach House - Used To Be
Joanna Newsom - Good Intentions Paving Company
You Can't Win, Charlie Brown - Device
You Can't Win, Charlie Brown - Sad Song
Grizzly Bear - Boy From School (Hot Chip Cover)
Grizzly Bear - Owner Of A Lonely Heart (Yes cover)
Portugal. The Man - Colors
Player Piano - Mercy
Micah P Hinson & The Gospel of Progress - The Possibilities
The Walkmen - If Only It Were True
Midnight Masses - Preacher's Son
Midnight Masses - Walk On Water
Sleepy Sun - Lord
Blur - Tender


^^ ! /< @

22 lutego 2010

GLISBY BEAR



Gdyby Charlie Brown z Peanuts'ów nagrywał muzykę, ta muzyka byłaby pewnie szalenie melancholijna. Gdyby był Portugalczykiem, jego melancholię i fatalizm nazywalibyśmy 'saudade'. Gdyby jeszcze był przy tym egocentrykiem i megalomanem, nazwałby swój zespół You Can’t Win, Charlie Brown. Po pewnym czasie popadłby w manię prześladowczą, bo na każdym kroku zdawałoby mu się, że ludzie szepczą 'Grizzly Bear'.

Gdyby You Can’t Win, Charlie Brown pochodzili nie z Lizbony, a z Nowej Jorki, mieliby pewnie niezłą kosę z Grizzly Bear. Nie sądzę, by skończyło się tylko na nienawistnych spojrzeniach na koncertach, w knajpach - syczenie i prychanie również weszłyby to arsenału złośliwości.

Gdyby się tym nie przejmować, nie węszyć zrzynek i copycatów, można by cieszyć się nowym fajnym zespołem z pięknymi harmoniami, nawiązaniami do amerykańskiej tradycji muzycznej ale i pewnym akademicko-intelektualnym zdystansowaniem*. Wyraźnie widać to w serii alternatywnych okładek - jedna z nich ilustruje ten post - natura jest w nich w pewnej pozie, nie do końca naturalnie wykadrowana do zdjęcia. Podobne odczucia mam wobec natury-folkowej tradycji w muzyce Grizzly Bear i YCWCB. Ale i właściwa okładka debiutanckiej epki Portugalczyków oddaje nastrój, którego możemy się spodziewać:



No to bierzcie i cieszcie się tym wszyscy:

You Can’t Win, Charlie Brown - Device
You Can’t Win, Charlie Brown - Sad Song
You Can’t Win, Charlie Brown - The Song Below


BONUS:
Grizzly Bear - Boy From School (Hot Chip Cover)
Tindersticks - Peanuts

^^ ! /< @

* albo PS - Zdaje się, że w ogóle YCWCB egzamin z hipsterstwa mają odbębniony.