27 maja 2008
LUV SONGS #2
Do napisania drugiej odsłony "luv songs" skłonił nas żądny wrażeń internauta, który zawędrował na naszego bloga wpisując w google: "darmowe kręcenie dupy pięknych nastolatek". Prawdopodobnie obszedł się smakiem i nie ukrywam, że ubodło to naszą czarną dumę. Nie pozwolimy sobie więcej na takie niedopatrzenia i ten post dedykujemy najpiękniejszej części kobiecego ciała.
(nasz serwer stał się konserwatystą. teraz na linki do mp3 działa tylko prawy klawisz myszy)
Na początku był Sir-Mix-A-Lot. On wiedział.
Sir Mix A Lot - Baby Got Back
Proste komunikaty działają najlepiej.
Tapp - Shake That Ass
The Count of Monte Cristal - Bounce That Ass
Ron Carrol i Beyonce.
Ron Carrol - Walking Down The Street (Count of Monte Cristal & Sinden remix)
A to ulubiony numer dyżurnego wrażliwca HHM, Starfuckera. Podobno jest jakieś drugie dno.
Dj Assault - Ass'n'titties
A na koniec samotny tyłeczek. 'shake it to the ground' vs 'loneliness'
C-Code & Mike Mango - Lonely Booty
We like'em big.
S & Starfucker
Etykiety:
bmore,
C-Code,
Count of Monte Cristal,
dizzee rascal,
Dj Assault,
luv songs,
Mike Mago,
pupa,
rap,
Sinden,
Sir Mix A Lot
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a S nie pokreci tylkiem do jakiegos wideła żeby potem zembeddowac?
OdpowiedzUsuńmoja dupa to delicja. delikates. nie do embedowania.
OdpowiedzUsuńS.
delikates? znaczy ze importowana? nie znalem cie bejb od tej strony (tzn importu, nie dupy, bo dupe w sumie troche znam)
OdpowiedzUsuńcokolwiek bierzesz - odstaw to.
OdpowiedzUsuńcytujac jedyny prawdziwy polski true pankowy zespol, czyli proste ze KSU:
OdpowiedzUsuń"z zycia biore to co najlepsze
pije wino i laski pieprze"
czy jakos podobnie
pruderia mode on widze... :)
przy Tobie pruderia włącza się automatycznie.
OdpowiedzUsuńwidzę kolegi awatar i się koleżance nie dziwię.
OdpowiedzUsuńniewazny pysk drogi/a anonimowy
OdpowiedzUsuńwazne jest serce
wpisalam tą pikeną frazę w google i wyskoczył tylko wasz blog. jednym słowem- OSZUSTWO!
OdpowiedzUsuńalbo hermetyczna tajemnica
OdpowiedzUsuń