a mamy ich trochę po ostatniej balandze. Było gorąco, mokro, ekstatycznie a publika w Jadło była najlepsza na świecie. Tak ich kochamy, o Boże, tak bardzo ich kochamy.
Zacznijmy od najważniejszego - muzyka. Parę minut po północy w ostatnim odruchu przytomności kliknęłam "REC" i dzięki temu mamy ślicznie nagrany prawie półgodzinny set z okolic północy-pierwszej.