2 listopada 2008

TUMUZYKA MA TU



Mieszane uczucia. Bo oto japońska opera nieznośnie miesza się z post rrrrockiem, obrzydliwie epicko zanurzona po pas w me-ta-lu. Wysokie rejestry wokalistki wersus growl. Fuj-ka. Ale gdzieś w przerwach pojawia się smutny ambient i muzyka klasyczna. I tu już nie-fuj-ka. Tu piękno w czystej postaci.

Jestem w .

Mutyumu - Intro - Il y a
Mutyumu - Raison D'Etre

S tt es

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?