10 listopada 2009

WAYFARING STRANGER



Remiks Buriala przypomniał mi o jednej z piosenek, które rozkochały mnie w amerykańskim folku i country. Pierwszy raz świadomie usłyszałem ją w gotycko-alt. countrowym wykonaniu 16 Horsepower, ale z pewnością znałem ją znacznie wcześniej z popielatych filmów o kowbojach.

Interpretacji tej tradycyjnej folkowej pieśni istnieją setki, ja w swoich zbiorach, oprócz wspominanego 16 Horsepower, mam jeszcze Johnny'ego Casha z trzeciej części jego sływnego cyklu 'American' i bardzo filmową wersję kwartetu West Charliego Hadena, która brzmi jak końcowa muzyka w ostatnim filmie noir.

Wersja Jamiego Woona w oryginale ma fajne gospelowe chórki, ale jego słodki chłopięcy głos gryzie się z egzystencjalną powagą utworu. Tak jakby Michael Buble śpiewał o holokauście. Przeniesiony przez Buriala w [haunt]ologiczne elektroniczne bity, trzaski i pogłosy nabiera soulowego wyrazu i głębi, brzmi poważniej i prawdziwiej.

Jamie Woon - Wayfaring Stranger (Burial rmx)

16 Horsepower - Wayfaring Stranger
Charlie Haden & Quartet West - Wayfaring Stranger
Johnny Cash - Wayfaring Stranger




^^ ! /< @

6 komentarzy:

  1. <3 ojojoj kwartet ślicznie.słucham tego chyba z n-ty raz i nie mogę przestać...;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hadenowa aka noirowa interpretacja została hitem nocnego zestawienia radia laszczki. jedyny żyjący jeszcze obywatel Bartosz M. określił utwór jako "niezwykle przejmujący" a jego kot wygląda na szczerze wzruszonego.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja już wykonanie kwartetu słyszałam. :) Rok temu w SZ. Do tej pory audycja z 19.11.2008 to moja ulubiona. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a nawet już nie pamiętałem, że grałem. ładna to audycja była, fakt. dzięki.

    pzdr
    ptr

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy8/12/09 22:46

    remiks buriala wcale nie jest taki niedawny...

    OdpowiedzUsuń
  6. a to prawda, moje przeoczenie

    pzdr
    mika

    OdpowiedzUsuń

Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?