23 listopada 2009

PURPUROWE KAWIORY


Trzy kowery, bez porównania gorsze od oryginałów, ale paradoksalnie niezmiernie ujmujące. Z jednej strony wynika to oczywiście z geniuszu pierwowzorów Prince'a, Depeche Mode i Crazy Cousinz. Nie da się jednak ukryć, że nowe wersje dostały, za sprawą specyficznych wrażliwości nowych odtwórców, świeżego wigoru. Czy w funkującej wersji mocno niedocenianego Chew Fu, czy to w cheezy italo-baile Crookersów, czy w balladach i romansach The xx - jest ciekawie.


^^ ! /< @

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?