Pokazywanie postów oznaczonych etykietą horror. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą horror. Pokaż wszystkie posty

30 października 2012

STRZAŁY ZNIKĄD 31/10/2012 HOŁŁOŁ SHOW


Od 2:00 do 4:00 w Tr▲jcy

Charles Bernstein - A Nightmare on Elm Street Main Theme
The Caretaker - Now the Night is Over and the Dawn is About to Break
Cesar Davila Irizarry & Charlie Clouser - American Horror Story Theme
The Specials - Ghost Town
Superpitcher vs Dead Man's Bones - Voodoo vs Lose Your Soul (Turbotito Remix) [.sZ Mix]
The Marshmallow Ghosts - Shrieks
Misophone - I Sleep Like the Dead
Gothic Archies - The Dead Only Quickly
Francis and the Lights - I'll Never Forget You
Ralph Stanley - O Death
William Elliott Whitmore - Diggin my Grave
Squirrel Nut Zippers - Hell
Cat's Eyes - Cat's Eyes
AiDS-3D - ZOMBIE
Blawan - Why They Hide Their Bodies Under My Garage?
Tom Waits - What's He Building?
DJ Shadow - Give Me Back the Nights
Type O Negative - Black No.1 (Little Miss Scare-All)
Belbury Poly - Unheimlich
Combustible Edison - Carnival of Souls
Air - Suicide Underground
Heroin and Your Veins - The Trigger
Bohren & Der Club of Gore - Midnight Walker
Angelo Badalamenti - Laura Palmer's Theme

dałn estetyczny

66 1 ?, 2



5 maja 2009

STRZAŁY ZNIKĄD 6/5/2009 HOŁŁOŁ



3|2:00

Atlas Sound - A Ghost Story
Dead Man's Bones - In The Room Where You Sleep (Wrap Party Live Version)
The Horrors - Mirror's Image
The Horrors - I Only Think Of You
Interpol - NYC
The Horrors - Sea Within A Sea
Portishead - The Rip
Shitao - Water Ghost
Shitao - Giallo
Shitao - Silhouette
Shitao - Her Look
The Gaslamp Killer ft. Gonjasufi - Kobwebs
Zomby - Tears In The Rain
The All-American Rejects - Gives You Hell (The Bloody Beetroots Remix)
The Bloody Beetroots - Cornelius (Radio Oi!)
The Bloody Beetroots - The Death Of Cornelius (Overture)
Wojciech Kilar - The Storm: temat z filmu Dracula
Carl Davis - temat z filmu The Phantom Of The Opera: Faust Ballet-Gallop
Venetian Snares - Kétsarkú Mozgalom
David Beans - Preface
Wendy Carlos - The Shining: Opening Theme
Jacaszek - I
Jacaszek - II
Jacaszek - VI
Johan Agebjorn - Siberian Train Part I

dałn

mika

27 lutego 2009

CIEMNOŚĆ, WIDZĘ CIEMNOŚĆ



"Drums of Death came to be after an encounter with a dark priest on a sorrowful night in Haiti. A musician known as Colin Bailey emerged from this near fatal encounter as you see him now: dark, dishevelled and disfigured. Cursed by magick, Bailey’s heart was cut out and as he lay on the brink of death, the voodoo priest fixed a broken drum machine into his chest. The voodoo machine pulsed its artificial rhythm through his chest and around his blood, helping bind him to the earth whilst further fuelling his dark desires and terrible urges."

Orientacyjny line-up:

22.00-00.00 I Say Mikey

00.00-01.30 Horror Horror Music

01.30-02.30 Drums Of Death

02.30-pierwsze promienie słońca Hungry Hungry Models


sobota 28 lutego
Obiekt Znaleziony

25 lutego 2009

HORROR



Największym horrorem na jaki natrafiłam w swoim muzycznym życiu, był terrorcore. 250 bpm, metaliczno-industrialne pogłosy, tło niczym z horroru. Lecz terrorcorowcy nie byli pierwszymi, którzy chcieli zmrozić krew w żyłach balangowiczów. Już od połowy lat 90tych, w gatunkach takich jak gaber, hardcore, darcore, industrial techno można usłyszeć mrok i sample żywcem wyciągnięte z najstraszniejszych splatterów (nomen omen, ksywa kieleckiego producenta terrorcorowych zamiataczy). Nawet stary dobry rave miewał okresy flirtu z ciemną stroną mocy. Gabber i terrorcore powstały w Niderlandach i to właśnie tamci producenci z lubością wykorzystują horrorowy klimat. Niejaki E-noid z Rotterdamu w większości swoich utworów wykorzystuje sample z Hellraisera. U Dja Paula możemy usłyszeć dźwięki z takich filmów jak „American Psycho”, „Koszmar z ulicy wiązów”, „Egzorcysta” i „Wiem co zrobiliście zeszłego lata”. Dep Affect korzysta z bardziej współczesnych filmów: „13 duchów” czy „Inni” a Headbanger sięga po mój ulubiony horror „Carrie”. Przykładów takich mariażów filmowo – muzycznych można by wymieniać bez liku. Muzyka klubowa kocha horror a horror kocha techno. Że przytoczę chociażby słynną scenę krwistego prysznica w klubie w filmie „Blade” czy rave w polu kukurydzy w „Freddy kontra Jason”.

Popkultura, muzyka i sztuka zawsze potrzebują silnego impulsu z zewnątrz, żeby zapoczątkować jakąś modę. Komiskowy trend zapoczątkował film „Mroczny rycerz”, kolejna opowieść o przygodach Batmana. Koszulki z logiem nietoperza zaczęły się pojawiać w klubach i na ulicy. W tym sezonie duży wpływ na masową świadomość ma film „Zmierch”, czyli horror dla nastolatków. Dzieciaki, które oglądają ten film, chcą czuć podobny klimat w modzie, muzyce i na imprezach. Producenci nowej elektroniki sięgnęli do tradycji techno i hardcore’u, aby tworzyć kawałki, które z powodzeniem mogłyby służyć za podkład do niejednego thrillera. Bo na przykład sampel z utworu „Thriller” Michaela Jacksona użyty został przez Herve’a w mega przeboju „Cheap Thrills”, że nie wspomnę o Birdzie Petersonie, który zremiksował go w swoim niepowtarzalnym basowym stylu. Dje kochają umarlaków, szczególnie tych, którzy potrafią chodzić i złowrogo pomrukiwać. Debiutancki singiel Designer Drugs nosi nazwe „Zombies!”, że nie wspomnę o kontrowersyjnym, old school rave’owcu Zomby, czy niemieckim tech-electro Zombie Nation. Także Mustard Pimp z fidgetowego labelu Crux nagrał posępny, a zarazem taneczny „Zombie Revenge” z kolei Smalltown Romeo zawarł swoją miłość do pajęczyn i grobowców w bangerowym „Necromaniac”. Prawdziwymi mistrzami takich potworności są Stereoheroes, którzy samplują stare horrory i wrzucają rapy o nieletnich wilkołakach. Do tego chóry, organy i gęsia skórka, jak w remiksie wspomnianego wyżej Mustard Pimp – „Oh la la Satan”. Jeżeli przy patosie jesteśmy to brakującym elementem w ścieżce dźwiękowej do „Upiór w Operze” jest, znany wszystkim „Knobbers”, Crookersów. Lecz nie trzeba dosłownych zapożyczeń, żeby kawałek miał klimat grozy. Jokers Of The Scene tworzą mroczne, lecz zarazem przestrzenne, technowe kawałki, w podobnym kierunku idą Bloody Beetroots.

Pomimo, że Halloween dawno już minęło, proponuję dać się ponieść tym posępnym klimatom, dobre bawić i (przede wszystkim) potraktować to wszystko z przymrużeniem oka. Bo jeżeli mówię o inspiracjach mrokiem, to mam na myśli horrory klasy B, a nie kino ekspresjonistyczne.

S.T.tees