Pokazywanie postów oznaczonych etykietą drums of death. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą drums of death. Pokaż wszystkie posty

16 listopada 2009

4 URODZINY: DROP THE LIME, DRUMS OF DEATH, SLAM DUNK, SPOX - FOTOSY I



W sobotę w 55 działy się rzeczy wielkie - i wielkie szczęście, że było to na naszych urodzinach. Drums Of Death potwierdził klasę z lutowego występu i to, że daje jedno z najbardziej oryginalnych show na niezależnej scenie elektronicznej. Drop The Lime udowodnił, że metki jednego z najlepszych didżejów i mistrza świata ciężkich basów nie zostały mu przypisane za szczery uśmiech (ze złotym zębem!). Slam Dunki i Spox zagrali świetnie. Klasę naszych gości potwierdziły tłumy na parkiecie. No właśnie, było przepięknie przede wszystkim dzięki Wam! Dziękujemy.

W niedzielę okazało się, że obaj są świetnymi, wyluzowanymi, zabawnymi, inteligentnymi i kompletnie pozbawionymi jakiejkolwiek gwiazdorskiej blazy kolesiami. Ok, o Colinie czyli DODzie (sic!) już to wiedzieliśmy, Luca aka DTL ujął nas swoim szelmowskim urokiem szybciutko. Czasem, zwłaszcza kiedy opowiada jakieś anegdoty i żarty, przypomina Grovera z Ulicy Sezamkowej. Poszlajaliśmy się po mieście, pokazaliśmy, co można pokazać w niedzielny wieczór w Warszawie, wypiliśmy wszystkie alkohole ze wszystkich odwiedzonych knajp, podałniliśmy się nieco. A dziś powiedzieliśmy sobie po pa pa i nasi urodzinowi goście odlecieli w londyńską dal.

Pierwsze a piękne fotosy z imprezy autorstwa Adama Tarasiuka.












hahaemy

11 listopada 2009

OUR BIRTHDAY PARTY!!!



Założyliśmy się 4 lata temu. Weterani z nas, to prawda, za to nasza impreza urodzinowa będzie młodzieżowa. Bajera. Drop The Lime nie przyjechał w lipcu, przyjedzie (oby o.O !!!) teraz, a Warszawa przywita go jeszcze godniej. Drums Of Death, jeśli zagra choć w połowie tak dobrze, jak zrobił to na naszej lutowej balandze, rozniesie Piątki. Granie z ukochanymi ziąblami - Spoxem i Slam Dałnami - to sama przyjemność. Jeśli jeszcze przyjdziesz i Ty, będą to nasze wymarzone urodziny!

Miller Fresh Sound prezentuje:
4. urodziny HUNGRY HUNGRY MODELS (histeria lubi się powtarzać)
ft.:
DROP THE LIME (Trouble & Bass/NYC)
DRUMS OF DEATH (Greco-Roman/London)
SLAM DUNK & SPOX

sobota 14 listopada/Klub 55 (pl. Defilad 1)
start 22:00/wstęp 20 pln
______________________________

Więcej szczegółów i opcja potwierdzenia przybycia przez jeden myszkoklik na Facebooku.


hahaemy

1 października 2009

SSZAFY: GET YR THING



wkrótce premiera singla, wkrótce pierwsza płyta

6 marca 2009

DOD, THE DUDE



Drums Of Death z polskości lubił Chopina i Góreckiego. Po wizycie w Warszawie polubił pierogi i Matyldę. Po wszystko chce całkiem niedługo wrócić. Zagrał genialnie, ale przede wszystkim niepowtarzalnie. Zdjęcia National Geographic przedstawiające zwierzęce rytuały, których był sprawcą (z współudziałem Mikey'go, mrocznych Horror Horror Music i nas) na blogach Generationstrange, Jagody Gawliczek i na nowym blogu Janka Szymańskiego, Eyeman. Ay.

xoxo
haha
emy

27 lutego 2009

CIEMNOŚĆ, WIDZĘ CIEMNOŚĆ



"Drums of Death came to be after an encounter with a dark priest on a sorrowful night in Haiti. A musician known as Colin Bailey emerged from this near fatal encounter as you see him now: dark, dishevelled and disfigured. Cursed by magick, Bailey’s heart was cut out and as he lay on the brink of death, the voodoo priest fixed a broken drum machine into his chest. The voodoo machine pulsed its artificial rhythm through his chest and around his blood, helping bind him to the earth whilst further fuelling his dark desires and terrible urges."

Orientacyjny line-up:

22.00-00.00 I Say Mikey

00.00-01.30 Horror Horror Music

01.30-02.30 Drums Of Death

02.30-pierwsze promienie słońca Hungry Hungry Models


sobota 28 lutego
Obiekt Znaleziony