24 sierpnia 2008
I LOVE CHARLIE
Napisał do nas Charlie z Londynu. Charlie urzekł nas nie tylko swoim ślicznym ambientem:
"Hej,
I love your blog. Mam znaleźć kilka naprawdę cool artystów powodu.
Byłbym niezwykle wdzięczny, jeśli można sprawdzić niektóre z rzeczy I wyrzucony razem.
Dziękujemy za poświęcenie czasu na przeczytanie i słuchać.
Pozdrowienia,
Charlie"
Najprzyjemniejsza muzyka do leżenia pod słońcem. Muzyka Charliego kojarzy mi się z moimi folbientowymi ulubieńcami - Bexar Bexar, The Boats, Mountains. Nieco post-rockowe "Something Adagio" leży gdzieś między tajemniczością "Another Green World" Eno a tkliwością Sigur Ros. Jest też troszkę ejtisów, "Something Other Than That" mogłoby być podkładem do zagubionej piosenki Hot Chip. Więcej na majspejsie Charliego.
Całuski, cukiereczki, czekoladki.
Charlie And The Sound Factory - Your Guitar and I
Charlie And The Sound Factory - Orange May
Charlie And The Sound Factory - Something Adagio
Charlie And The Sound Factory - Something Other Than That
starfucker
Etykiety:
ambient
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?